"Seul: ogromne ciało, ktore oddycha, powieksza się, silne, wibrujące, pewne siebie, pełne życia i nadziei. Południowi Koreańczycy lubią nazywać stolicę pięknością w lustrze - olśniewajacą, ale nieuchwytną. Korea Poludniowa: krewetka między dwoma wielorybami" Tiziano Terzani
Przed chwilą trafiłam na Twojego bloga. Dziwię się czemu jeszcze nie jest popularny! o_o
OdpowiedzUsuńNie dla popularnosci sie pisze. Glownym i najwazniejszym odbiorca mojego blog'a jest moja babcia :)
UsuńJa jestem wiernym fanem od marca zeszłego roku, także ciesze się, że mimo koreańskiej rzeczywistości, nie zaniechałaś pisania :)
Usuń